wtorek, 27 października 2015

Red Bull Rampage 2015- Szymon Godziek poza linią startu

Połowa października to wzmożony okres dla wszystkich miłośników jazdy rowerowej, zarówno w szosowym, jak i górskim wydaniu. Prym wiodą górskie zawody w wersji extreme skupiając widzów zarówno na miejskich chodnikach (Downhill City Tour), jak i podczas zjazdów klasycznych po górskich, kamienistych muldach. 15-16 października odbyła się jubileuszowa, 10. edycja Red Bull Rmpage, jednak z znajważniejszych imprez freeridowych na świecie, w której uczestnictwo brane jest pod uwagę podczas Pucharu Świata FMB World Tour.


W ramach tegorocznego Rampage, który odbył się w stanie Utah (USA) na szczycie czerwonych skał Virgin stanęli najlepsi z najlepszych, wśród nich polski zjazdowiec- Szymon Godziek, który niestety zrezygnował ze startu w wyniku doznanych urazów. Jego decyzja nie była odosobniona. Spośród 36 zawodników światowej klasy na linii startu pojawiło się jedynie 24. Większość z nich po kilku dniach treningów w kanionie w Utah z uwagi na liczne kontuzje postanowiła o rezygnacji z zawodów. Najlepszy w kwalifikacji startowej okazał się Graham Agassiz, który po zeszłorocznym wypadku (złamany kark) w wielkim stylu pokazał miłość do sportu i determinację. Pierwszy na podium stanął kanadyjczyk- Kurt Sorge. Nagrodę za najlepszy trick podczas zawodów- ponad 20 metrowym Canyon Gapem, otrzymał Sam Reynolds.

Rampage to nie tylko downhill w jednym z najbardziej ekstremalnych obrazów, to także elementy slopestyle'e i freeridu, pełne popisów akrobatycznych, tricków i mrożących krew w żyłach skoków. Podczas tegorocznych zawodów w kanionie znalazło się 36 światowej klasy zawodników, spośród których jedynie 24 znalazło swoje miejsce na liście startowej.

*slopestyle- dla mniej zorientowanych w tematyce extreme, termin ten został zaczerpnięty ze snowboardowego zaplecza zjazdów popisowych (również freeride'u narciarskiego) odbywanych głównie na rampach i wyskoczniach, pełnych rotacji i tricków, nie rzadko zjazdów przodem i tyłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz