wtorek, 2 kwietnia 2013

Rękawice bokserskie – nie zaczynaj treningu bez nich!

rękawice bokserskie
Jeżeli pragniesz poświęcić swój czas trenowaniu sportów walki, a w szczególności klasycznego boksu, nie możesz zapomnieć o odpowiednim wyposażeniu, sprzęcie, który – jak już udało nam się w przeszłości zauważyć – zapewni Ci odpowiednią ochronę i bezpieczeństwo. Jednym z podstawowych elementów wchodzących w skład dobrze dobranego wyposażenia do uprawiania tej kontuzjogennej, jakby nie spojrzeć, dyscypliny sportu, są rękawice bokserskie.


Ostatnia notka na blogu poświęcona została przeze mnie całości wyposażenia, dziś chciałbym pokrótce pochylić się właśnie nad tym, jaką rolę pełnią owe rękawice bokserskie, w które grzechem jest się nie zaopatrzyć przed wyprowadzeniem pierwszych ciosów – czy to skierowanych w stronę worka treningowego, czy na ringu – w stroną żywego sparingpartnera.

Podstawową funkcją, jaką pełnią rękawice bokserskie, jest amortyzacja uderzenia oraz ochrona dłoni przed ekstremalnymi siłami, jakie działają nań w trakcie pojedynku oraz ćwiczeń. Doświadczeni bokserzy wiedzą, że nie w każdy cios należy wkładać sto procent swojej siły, jednak kiedy mówimy o początkujących (a dla takich przeznaczony jest poniższy tekst), od razu wiemy, że niezbędne jest przekazania im odpowiedniej wiedzy, a także fakt, iż sami muszą przejść przez niektóre sprawy. Jedną z nich są właśnie problemy z dłońmi, które występują przy nieumiejętnym doborze sprzętu, jakim są rękawice bokserskie właśnie.

To, co my czujemy, to jedno; drugie zaś – co poczuć może nasz sparingpartner, jeśli wymierzony i wyprowadzony cios dosięgnie jego szczęki bez nałożonych na dłonie rękawic.... Nikt chyba nie chciałby poczuć bólu, jaki takiej sytuacji towarzyszy. Ponadto – siła jest w przypadku gołej ręki bardziej punktowo skupiona, wobec czego łatwiej jest znokautować przeciwnika. Zasady są jednak jasne – rękawice bokserskie stanowią wymóg fair-play i koniecznie trzeba je zakładać, zarówno w przypadku pojedynków oficjalnych, jak i samych treningów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz