Rękawice bokserskie w Krav Maga

Ostatnimi czasy przez fora dyskusyjne przetacza się dyskusja, czy rękawice bokserskie powinny być wykorzystywane w Krav Maga, czy też nie? Z jednej strony słyszymy głos, że jest to system walki, a więc nie można przyzwyczajać dłoni i głowy do rękawic, bo przecież na ulicy nikt nas w takowych nie uderzy. Z drugiej natomiast – jeżeli nie używać rękawic, a uderzanie pięścią w twarz jest niedopuszczalne, to jak wyćwiczyć przyjmowanie ciosu?

Dyskusja jest zatem bardzo emocjonująca, tym bardziej że sprzęt bokserski na sekcje samoobrony (bo nie tylko na Krav Maga) zaczął przenikać w zadziwiająco szybkim tempie. Sami trenerzy są również w wielkim potrzasku. Z jednej strony chcą zapewnić jak największy realizm treningów, ale z drugiej – co jest nieraz naprawdę trudne – chcą wyróżnić się na tle całej gamy różnorakich systemów, sportów i innych, które dziś są obecne.

Co zrobić i jak się zachować? Na to pytanie odpowiadają specjaliści. Przede wszystkim rękawice bokserskie na treningu Krav Maga lub innego systemu walki nie są niczym złym, a wręcz przeciwnie, to coś dobrego. Wszyscy wiemy, że doprowadzenie do tego, że będziemy znać nie wiadomo jakie techniki, ale kompletny brak obycia podczas faktycznej walki, stanie się tak naprawdę przyczyną do naszego totalnego niezadowolenia. Dalej trzeba pamiętać też, że sprzęt bokserski ma w KM zastosowanie jedynie dodatkowe i nie można się nań koncentrować, owszem, ale obserwując sekcje, które takowy całkowicie odrzuciły, można spostrzec, że był to z ich strony fatalny błąd, który nijak nie przełożył się na skuteczność osiąganych rezultatów w kontekście skuteczności.