
Jeśli chodzi o windsurfing, Rodos
– podobnie jak kiedyś opisywane na naszym blogu Chałupy – jest
miejscem wartym uwagi dla każdego zainteresowanego tą dyscypliną.
Chodzi tu oczywiście o tych nieco bardziej bogatych, ponieważ w
wielu przypadkach jest niestety tak, że musimy postawić na Chałupy,
ponieważ owe Rodos leży z dala od naszych możliwości finansowych.
Niemniej, jeśli nas stać, dlaczego
nie skorzystać by z tamtejszych baz windsurfingowych, które
charakteryzują się małą ilością ludzi, świetnymi warunkami do
surfowania, rewelacyjnymi wypożyczalniami sprzętu, a także
najlepszą kadrą trenerską, która rozjaśni wszystkie nasze
wątpliwości odnośnie pływania. Oczywiście tak jak w przypadku
Chałup, tak i tu windsurfing, Rodos i dobra zabawa to
synonimy, ale i do tego miejsca nie musimy się ograniczać.
Windsurfing na Rodos, no marzenie, musi być pieknie.
OdpowiedzUsuń